niedziela, 17 stycznia 2010

Przeprowadzka.

 Tak. Będziemy mieszkać w przedwojennej kamienicy w samym sercu miasta :)  Stare mieszkania mają w sobie coś, co bardzo sobie cenię- duszę i klimat, których nie da się kupić za żadne pieniądze. Są w pewien sposób owiane tajemnicą. Mogę tylko snuć domysły, kto kiedyś w nich mieszkał, co przeżywał, co "widziały" ściany...
I chociaż od wielu osób słyszałam, że nigdy nie zamieniliby domu za miastem na mieszkanie w centrum, ja jestem bardzo zadowolona.
Taki ze mnie mieszczuch.
 Wszędzie blisko, do różnorakich sklepów rzut beretem, zero korków... I, rzecz jasna, nowa kuchnia, w której niewątpliwie łatwiej będzie mi realizować się w pasji ;) I choć to wszystko ogromnie cieszy, cała ta przeprowadzka kosztuje Nas również dużo stresu i nerwów. Do środy muszę jeszcze przetrwać życie na kartonach ;)

 Dzisiejsze ciasteczka Nigelli to chyba jedne z pierwszych moich wypieków. Pamiętając, jakie były smaczne wróciłam do nich. Po zrobieniu jednej porcji, która znikła w mgnieniu oka rozpoczęła się masowa produkcja ;) Teraz kiedy je robię, za każdym razem potrajam składniki.
 Są naprawdę pyszne!


 OWSIANE CIASTECZKA Z BIAŁĄ CZEKOLADĄ I ŻURAWINĄ
szklanka mąki
pół łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki soli
szklanka płatków owsianych
125g miękkiego masła
75g brązowego cukru
100g białego cukru
jajko
75g suszonych żurawin
50 orzechów pekan
150g pokrojonej białej czekolady
łyżeczka ekstraktu waniliowego(opcjonalnie)

 Wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, sól i płatki owsiane. Do utartego masła z cukrem dodać jajko i wanilię, wyrobić na krem. Całość wymieszać z mąką, proszkiem, solą i płatkami. Dodać żurawiny, orzechy pekan i białą czekoladę. Z powstałej masy formować kulki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia  (w dosyć dużych odległościach- ciastka "rozpływają się"). Piec ok. 15 minut w piecu rozgrzanym do 180 st.C, aż będą bladozłote. Ostudzić, by stwardniały.


4 komentarze:

  1. Julia, a czy Ty jesteś zarejestrowana na durszlak.pl? bo Cię nie kojarzę :) tam łatwiej się znaleźć

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, jeszcze nie :) na internetowych forach i blogach kulinarnych dopiero raczkuję. W najbliższym czasie postaram się założyć sobie tam konto :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mm, widzę, że same najlepsze przepisy tu wstawiasz : D

    OdpowiedzUsuń
  4. 43 year old Business Systems Development Analyst Alia Marquis, hailing from Beamsville enjoys watching movies like Los Flamencos and Whittling. Took a trip to Kasbah of Algiers and drives a Mercedes-Benz 500K Roadster. recenzja

    OdpowiedzUsuń